Szaliki chłopięce

Podstawą twojej zimowej stylówki jest z pewnością ciepła kurtka. Oprócz niej potrzebujesz jednak i czapki, i szalika. Ten ostatni występuje zarówno w tradycyjnej wersji, jak i w coraz popularniejszej formie komina. Niezależnie od tego, czy wybierzesz szalik czy komin, pamiętaj, że ma ci być ciepło i praktycznie.

Jaki powinien być szalik?

Szalik powinien być przede wszystkim komfortowy, miękki, niedrapiący. Nie powinien natomiast być sztywny. Zwróć uwagę, jak się układa. Nie każdy jest fanem szalików, ale jeśli wybierzesz odpowiedni, jego noszenie nie będzie dla ciebie przykrą koniecznością. 

Potraktuj szalik jako jeszcze jeden element, którym możesz wzbogacić swoją stylizację. Do wyboru masz dzianinowe szaliki z niebanalnymi napisami, grafikami i nadrukami. Bardzo ciekawą propozycję stanowią kominy z nadrukowaną „paszczą” i zębami, obok których nie da się przejść obojętnie. Wybierz taki wzór i model, który najbardziej ci odpowiada. Jeśli kuszą się streetwearowe stylizacje, wybierz odważniejszy szalik lub komin z ciekawą grafiką lub napisem. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, abyś postawić na prosty czarny lub szary szalik bez żadnych dodatkowych aplikacji. 

Zalety tradycyjnego szalika

Szaliki różnią się między sobą wzorami, materiałami, z których są wykonane oraz dodatkami, którymi mogą być uzupełnione. W modelach dla dziewcząt można się zgubić. Te przeznaczone dla chłopców są znacznie prostsze. Najbardziej popularne są szaliki z przyjemnej w dotyku dzianiny, miękkiego polaru. Proste w formie pasują właściwie do każdej kurtki – bomberki, parki czy kurtki puchowej. 

Możesz postawić na monochromatyczny szaflik. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zdobyć się na zakup bardziej kolorowego modelu. Sprawdzi się on szczególnie do przełamania jednolitego (najczęściej czarnego) koloru kurtki. Zwróć także uwagę na długość szalika – nie powinien być on przede wszystkim zbyt długi.

Alternatywa dla szalika – co sprawia, że kominy są tak popularne?

Popularność kominów, nie tylko wśród młodzieży, stale rośnie. Dlaczego tak się dzieje? Rozwiązanie to zyskuje coraz więcej zwolenników przede wszystkim ze względu na wygodę noszenia. Komina nie trzeba specjalnie układać, nie rozwiązuje się on, nie ciągnie potem po ziemi. Zakładasz go przez głowę i gotowe. To model bardzo funkcjonalny – doskonale chroni przed zimnem. Co ważne, nie zsuwa się z szyi, nie musisz martwić się, że przy bardziej dynamicznych ruchach twoja szyja zaraz będzie odsłonięta.

W kominie bez problemu możesz biegać, grać w piłkę – on nadal będzie na swoim miejscu. Niczego tutaj nie musisz wiązać. Wielkim plusem tego rozwiązania jest także ogrom dostępnych modeli. Od prostych, klasycznych ze skromnymi aplikacjami, po bardzo niebanalne kominy, które nasunięte na szyję i fragment twarzy imitują otwartą buzię albo szczęki rekina. Wiele projektów kominów uzupełnionych jest grafikami komiksowymi czy napisami w stylu graffiti. To wszystko sprawia, że idealnie współgrają one w stylówkami w wersji rebel.